bombka, świeca, świecznikUważność

Droga Czytelniczko, drogi Czytelniku,

Z początku miałam ambicję przygotować tu dla Ciebie stronę ekspercką, która wyczerpująco przedstawiłaby Ci wiedzę o uważności, znanej też pod angielską nazwą mindfulness. Podeszłam do tego zadania z dużym zapałem, ponieważ sama doświadczyłam korzyści tych praktyk, wiem, jak bardzo bywają pomocne i równocześnie proste do wykonania. Zgromadziłam więc dużo mądrych książek, bo chciałam Cię do tego przekonać.
       Ale wtedy, mając pod ręką te wszystkie naprawdę cenne pomoce, doszłam do wniosku, że nie tędy droga. Bo gdybym nawet całkiem sprawnie zebrała tutaj esencję tego, co napisali inni, zgubiłabym po drodze swoje własne doświadczenie. I to byłoby niewybaczalne, bo oznaczałoby tak naprawdę wtórność tego, co piszę, utratę autentyczności, a nawet fałsz.
       Dlatego mając obok siebie te wszystkie ważne książki, które Ci gorąco polecam (a ich wykaz zamieszczam na stronie), pozwól, że pozostanę przy swoim doświadczeniu. W tym doświadczeniu z pewnością mają też swój udział ci wszyscy autorzy, których czytałam oraz moi nauczyciele uważności. To, czego się dowiedziałam, co mi przekazano, rezonuje we mnie – trudno byłoby mi powiedzieć teraz, co od kogo wzięłam i komu winna jestem podziękowania.
       Przejdźmy więc do sedna…

 

Czytaj dalej: Uważność, co to takiego?