Dary uważności: Dlaczego od przyszłości wolę TERAZ

dyskusja: Brak komentarzy

Kiedyś wyobrażałam sobie, że będę elegancką i zamożną dyplomatą. Zamieszkam w ambasadzie, w egzotycznym kraju, najlepiej w Ameryce Południowej. Będę miała samochód ze znaczkiem CD. Będę swobodnie rozmawiała w obcych językach, zwiedzała świat i pisała mądre depesze.               Nic … Czytaj dalej

Dary uważności: odwaga i gotowość do próbowania, czyli o tym, jak wyszłam z kąta

dyskusja: Brak komentarzy

Gdy zaczęłam studiować psychologię, odkryłam znaczenie słowa „neurotyczna” i pomyślałam sobie: ach, właśnie, to ja. Neurotyczna – czyli podatna na lęk; przestraszona życiem, zamartwiająca się, wietrząca katastrofę. Co gorsza, nauczyłam się, że „neurotyczna” należy do temperamentu, co by oznaczało, że … Czytaj dalej

Dary uważności: Uwalniam się od zajętości. Robię pauzę

dyskusja: Brak komentarzy

W serialu „Seks w wielkim mieście” (jestem na bieżąco, oglądamy z Córką) jest taki epizod, gdy Miranda jedzie na swój miesiąc miodowy (czytaj: weekend miodowy, bo Miranda jest osobą bardzo zajętą) i nie potrafi się nim cieszyć – ani przytulnym … Czytaj dalej

Dary uważności: zauważam i zachwycam się

dyskusja: Brak komentarzy

Mam w domu remont. Przeciekający balkon został potraktowany jakąś piłą i młotem (wybaczcie, brakuje mi fachowego słownictwa), więc żyję w pyle. Mam szare okna, kapcie chrzęszczą, gdy chodzę po domu, ponieważ pył przekracza barierę okien, nawet tych zamkniętych (???). Przewalam … Czytaj dalej