Dary uważności: Przeszłość odkładam na półkę

dyskusja: Brak komentarzy

Bardzo długą sądziłam, że rządzi mną przeszłość, że jest jak wyrok. Z przeszłości uczyniłam klucz do rozumienia siebie.       W latach studiów zafascynowała mnie psychologia narracji. Upraszczając napiszę, że zgodnie z jej postulatami jesteś tym, co o sobie … Czytaj dalej

Dary uważności: Puszczam kontrolę, czyli o tym, jak rozstałam się z miśkami

dyskusja: Brak komentarzy

Niektórzy nieliczni wiedzą, a inni za chwilę właśnie się dowiedzą: w mojej ścieżce nauczycielskiej mindfulness pewną rolę odegrały pluszowe misie. Serio.           Możecie mi uwierzyć albo nie (kłopot z uwierzeniem mogą mieć zwłaszcza Osoby, które uważają … Czytaj dalej

Dary uważności: Odwaga odpoczywania

dyskusja: Brak komentarzy

Nie wiem, kiedy to się stało, że odpoczynek stał się dla mnie problemem. Trochę tak, jakbym go sobie zabroniła. Albo dawkowała jedynie pod określonymi warunkami. Gdy już wszystko zostanie zrobione. Gdy już będę zadowolona z siebie.   Nie wiem, gdzie … Czytaj dalej

Dary uważności: Dlaczego od przyszłości wolę TERAZ

dyskusja: Brak komentarzy

Kiedyś wyobrażałam sobie, że będę elegancką i zamożną dyplomatą. Zamieszkam w ambasadzie, w egzotycznym kraju, najlepiej w Ameryce Południowej. Będę miała samochód ze znaczkiem CD. Będę swobodnie rozmawiała w obcych językach, zwiedzała świat i pisała mądre depesze.               Nic … Czytaj dalej

Dary uważności: odwaga i gotowość do próbowania, czyli o tym, jak wyszłam z kąta

dyskusja: Brak komentarzy

Gdy zaczęłam studiować psychologię, odkryłam znaczenie słowa „neurotyczna” i pomyślałam sobie: ach, właśnie, to ja. Neurotyczna – czyli podatna na lęk; przestraszona życiem, zamartwiająca się, wietrząca katastrofę. Co gorsza, nauczyłam się, że „neurotyczna” należy do temperamentu, co by oznaczało, że … Czytaj dalej

Dary uważności: Uwalniam się od zajętości. Robię pauzę

dyskusja: Brak komentarzy

W serialu „Seks w wielkim mieście” (jestem na bieżąco, oglądamy z Córką) jest taki epizod, gdy Miranda jedzie na swój miesiąc miodowy (czytaj: weekend miodowy, bo Miranda jest osobą bardzo zajętą) i nie potrafi się nim cieszyć – ani przytulnym … Czytaj dalej

Dary uważności: zauważam i zachwycam się

dyskusja: Brak komentarzy

Mam w domu remont. Przeciekający balkon został potraktowany jakąś piłą i młotem (wybaczcie, brakuje mi fachowego słownictwa), więc żyję w pyle. Mam szare okna, kapcie chrzęszczą, gdy chodzę po domu, ponieważ pył przekracza barierę okien, nawet tych zamkniętych (???). Przewalam … Czytaj dalej

Dary uważności: lekkość i puszczanie

dyskusja: Brak komentarzy

Postanowiłam pisać o uważności inaczej niż w książkach, które możesz kupić. Trochę dlatego, że nie umiałabym pisać tak jak wielcy mistrzowie. Ale także dlatego, że w moim poczuciu jedyna prawdziwa, autentyczna narracja musi być blisko życia. Chciałabym Ci pokazać, jak … Czytaj dalej

Dary uważności: Akceptacja czyli dlaczego przestałam zaciskać zęby

dyskusja: Brak komentarzy

Postanowiłam pisać o darach uważności przynajmniej z dwóch względów. Chciałabym przekonać Cię, że warto medytować, bo to niesie zmianę (a o zmianie świadczą drobiazgi i rzeczy większe, czyli wszystko to, co składa się na życie). Po drugie, chciałabym odnowić intencję … Czytaj dalej

Kurs uważności MBLC od kulis. Część IV

dyskusja: Brak komentarzy

‘Mindfulness? Tak, wiem, o co chodzi. To „bycie tu i teraz”… Ale co w przypadku, gdy „tu i teraz” jest smutne, pełne lęku i zmieszania? Czy warto o takie „tu i teraz” zabiegać? A może lepiej być „tam i w … Czytaj dalej

1 2 3 4